246. Hud

Strumyk znajdował się wystarczająco daleko od obozu, by można było się odświeżyć bez bycia zauważonym, ale na tyle blisko, by usłyszeć, gdyby coś się wydarzyło w kopalni. Pogoda była ciepła, a kąpiel była więcej niż mile widziana.

Hudde zdjął ubranie, pozostawiając jedynie spodnie, i wszedł do wody...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie