Rozdział 50

Ayla postawiła czajnik na ognisku. „Kiedy będziesz chciał spać, obudź mnie. Zrobię ci herbatę, zanim położę się do futer,” powiedziała, wyciągając kilka liści z torby na ramię. Znalazła trochę roślin leczniczych w spiżarni poprzedniego obozu.

„Chyba zaczynam nienawidzić herbaty,” mruknął Rhobart po...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie