Rozdział 58

Chwilę później Daya pojawiła się obok Ayli. „Ogr złapał mnie na gapieniu się. Ale widziałam jego fiuta! Powinnam ci o tym opowiedzieć?”

„Nie!”

Daya podniosła palec wskazujący do góry i wskazała na jego czubek. „Ma zakrzywiony metalowy pręt w główce fiuta z dwiema małymi kulkami na każdym końcu,” w...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie