Rozdział 65

Ayla chwyciła czajnik, napełniła go śniegiem i postawiła nad ogniem. Gdy woda się topiła, zajęła się końmi.

Kerra wróciła kilka minut później bez harpii.

Kiedy woda zaczęła wrzeć, Ayla dodała do czajnika kilka roślin leczniczych. Mogła zatrzymać krwawienie, ale zawsze istniało ryzyko infekcji. Kie...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie