Rozdział 222

Lyra

Zakręciło mi się w głowie.

"O mój Boże. O mój cholerny Boże. Dlaczego jestem podniecona?" krzyknęłam, patrząc na siebie jakby moje ciało zdradziło mnie w najbardziej obraźliwy, dziwkarski sposób.

"Co się ze mną dzieje?! To nie może być normalne! Płaczę i jestem w ciąży i boję się i prawdo...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie