Rozdział 101

Quinlan’s p.o.v.

Luna Alfy Jaxa patrzy na Lilian z wściekłością i wszyscy wiemy dlaczego. Chociaż nie musi się martwić, że Lilian pójdzie za Jaxem, nie zrobiłaby tego po tym, jak ją odrzucił.

„Więc musisz być obecnym Betą. Jak to jest wypełniać buty swojego ojca?” Dallas pyta Jacksona, jakby już nie...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie