118. mity

Punkt widzenia Fredy

Zazwyczaj nienawidziłam tych zajęć. Były wyczerpujące i staroświeckie, choć dużo się z nich nauczyłam.

Wykładowca stał przed klasą, był starym mężczyzną, którego uważałam za niesamowicie przerażającego i nie zdziwiłabym się, gdyby był również nadprzyrodzonym stworzeniem. Nie t...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie