WYRZUCONY

Freda's punkt widzenia

Czułam się dużo lepiej. Był świt i nie mogłam już spać. Moje kości nadal bolały, ale nie tak bardzo jak wczoraj.

Kara i Christie odmówiły opuszczenia mojego boku, i byłam im za to wdzięczna. Delikatnie wstałam, starając się ich nie obudzić, i ubrałam się w ubrania, które zdj...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie