UWIEŚĆ NASZEGO PARTNERA

Perspektywa Fredy

Wchodząc do swojego pokoju, padłam na łóżko z śmiechem. Mama miała rację, musiałam przyznać swoje miejsce w życiu Damiena, niezależnie od tego, czy tego chciał, czy nie. Zamierzałam nadal wchodzić w jego przestrzeń, aż nie będzie mógł tego znieść i porozmawia ze mną.

Zamierzałam ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie