OBIAD

POV Fredy

Stałam przed dużym lustrem w moim pokoju, wpatrując się we własne odbicie. Była noc, a moment, którego się obawiałam, nadszedł. Nadal patrzyłam prosto na swoje odbicie i podobało mi się to, co widziałam.

Miałam na sobie oszałamiającą sukienkę, którą przyniósł mój ojciec, i była bardzo wy...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie