BEZ PRZEŚLADOWANIA, TYLKO RANDKI

Punkt widzenia Damiena

Podczas gdy on obserwował, wszedłem do mieszkania Fredy. Nie chciałem, żeby myślał, że jestem tylko jakimś prześladowcą, Freda była moja, moja żona, moja królowa.

Dźwięk jego silnika rozległ się, gdy już wyszedłem. Czy wierzył w to, czy nie, nie byłem tylko facetem z ulicy, ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie