OBIAD 2

Punkt widzenia Fredy

"Dużo lepiej, prawda?" Król Wampirów siedział na czele stołu z chytrym uśmiechem na twarzy, jego przenikliwe, czerwone spojrzenie przesuwało się po sali, zatrzymując się na każdym Alfie i ich córkach. Gdy jego wzrok spoczął na mnie, poczułam lekki dreszcz przebiegający po kręgo...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie