BĘDZIESZ JADŁ ZE MNĄ

POV Fredy

Jej oczy rozszerzyły się, próbując przetrawić to, co właśnie powiedziałam. Mogłam niemal usłyszeć jej myśli i wzruszyłam ramionami, gdy posłała mi zdumione spojrzenie.

"Co masz na myśli?" uśmiechnęłam się złośliwie, ciesząc się jej zdezorientowaniem.

"Ale... ale jesteś królową. Jesteś p...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie