75.Kąpiel

Punkt widzenia Damiena.

"Nie wspomniałeś mi, jak cienkie są te ściany, a pozwalałeś mi krzyczeć za każdym razem," powiedziała Freda, wchodząc do pokoju. Stała daleko ode mnie, ale mimo to rozpoznałem delikatny rumieniec wkradający się na jej policzki i uśmiechnąłem się.

"Chodź tutaj," powiedziałem...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie