CH312

Ren

Twarz Nary wykrzywiła się z wściekłości, a jego pięść ponownie uderzyła mnie w brzuch. Powietrze wyleciało z moich płuc, a ja zgięłam się w pół, łapiąc oddech, kolana się pode mną ugięły.

Ren spanikowała, ale odsunęłam jej uczucia na bok, przygotowując się na kolejny cios. Chwycił mnie za włosy...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie