Toast

Valentina weszła na otwarty dziedziniec wielkiej willi, jej obcasy lekko stukając o wypolerowaną kamienną podłogę. Zgromadzenie było niewielkie - nie więcej niż tuzin kobiet rozproszonych wokół basenu, niektóre wylegiwały się na leżakach, inne prowadziły rozmowy nad mimosa i półmiskami owoców.

W tl...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie