Rozdział 104

Diana zatrzymała się w centrum salonu, jej spokojne spojrzenie przeszyło parę na sofie.

Alvina i Cruz mieli wyraz twarzy pełen troski, który wyglądał jak źle wyreżyserowana sztuka teatralna.

"Martwicie się o mnie czy o cenę akcji rodziny Russell?" Diana przebiła się przez udawaną troskę w pokoju.

...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie