Rozdział 116

Diana wstała wcześnie następnego ranka, jak miała w zwyczaju. Wczorajsza niezręczna scena na gali mogłaby równie dobrze wydarzyć się w innym życiu – nie pozostawiła żadnego śladu na jej opanowaniu.

Jej pierwszym zadaniem było dostosowanie algorytmów monitorujących "Atheny".

Pod nowymi poleceniami,...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie