Rozdział 152

Elisa przewróciła oczami dramatycznie, krzyżując ramiona i opierając się na krześle, wyraźnie nie mając zamiaru zostawić ich samych.

Diana nie odezwała się, jedynie wskazała na puste miejsce naprzeciwko niej.

Idris usiadł niezręcznie, kładąc ręce na kolanach i nerwowo je pocierając. "Diana, wiem, ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie