Rozdział 18

Idris patrzył na zarozumiałą twarz Dasha z niesmakiem. Choć gardził podstępnymi taktykami swojego brata, musiał przyznać, że oferta kusiła go.

Rodzina Russellów dostarczała pieniądze, rodzina Yorków ziemię - matematyka była zbyt dobra, by ją zignorować.

Oparł się bez słowa na krześle, przyjmując p...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie