Rozdział 53

„Nie mam wyboru?” Diana wyglądała, jakby usłyszała żart. Bawiła się mikro-kamerą w dłoni, odwracając się, by spotkać jego przeszywające spojrzenie z lekkim uśmiechem na ustach.

„Panie Russell, zapomniał pan? Jestem mężatką. Nawet z mężem w stanie wegetatywnym, nadal jestem prawowitą synową rodziny ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie