Rozdział 87

Brent wymusił śmiech, robiąc wymówki i sygnalizując Urszuli wzrokiem, aby szybko odprowadziła niemalże omdlewającą Leilę.

Urszula, również przerażona, pośpiesznie podtrzymała oszołomioną Leilę i przemknęła przez tłum wśród pogardliwych spojrzeń i rozbawionych uśmiechów.

Farsa zakończyła się cichym...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie