Rozdział 97

Weteran forumowy, z drżącymi rękami, napisał wiadomość:

[Wy, nowicjusze, nic nie rozumiecie! To nie jest arogancja— to jest proklamacja! Bóstwo... powróciło!]

Tymczasem Diana, która wywołała tę falę ekscytacji, spokojnie pobierała i pakowała dwadzieścia zaszyfrowanych plików spraw.

Jej oczy pozos...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie