Rozdział 34

Aria’s POV

Palec Victorii zawisł nad telefonem, jej perfekcyjnie wypielęgnowany paznokieć gotowy do wezwania ochrony. Małe pomieszczenie do kopiowania przypominało pułapkę, jej obecność blokowała jedyne wyjście, podczas gdy czekała na moją odpowiedź.

Ale jak mogłam to wytłumaczyć, nie zdradzając pra...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie