Rozdział 72

Punkt widzenia Damiana

Otworzyłem drzwi i zobaczyłem Dr. Matteo Ricci stojącego na moim progu, z torbą medyczną w ręce i wyrazem zawodowej uprzejmości, który ledwo skrywał jego ciekawość związaną z wezwaniem do posiadłości Cavalierich.

"Pan Cavalieri," powiedział z lekkim skinieniem głowy. "Otrzyma...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie