Rozdział 44 Wybuch Wesleya

Matthew wślizgnął się do swojego samochodu, trzymając telefon na odległość, gdy przez głośnik rozległ się wściekły głos Wesley'a.

"Jeszcze nigdy nie widziałem kogoś tak głupiego jak ty. Boże, jak jesteś w miejscach publicznych, proszę, nie mów ludziom, że jesteś moim przyjacielem. Nie zniosę tego w...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie