Rozdział 11: Czy wiesz, kim jestem?

Rayline.

Rozejrzałam się po pokoju, zobaczyłam mój czysty ręcznik i szybko go chwyciłam, zanim wróciłam do jego boku, aby przyłożyć go do rany i zatrzymać krwawienie. Z jego ust wydobyło się kolejne przekleństwo.

„Cole, powinniśmy wezwać karetkę, za dużo krwawisz” – powiedziałam, ale on machnął rę...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie