Rozdział 141: Upadły anioł

Rayline.

Było zbyt jasno. Moje oczy nie mogły zobaczyć niczego. Obróciłam głowę, patrząc gorączkowo, gdy powiew wiatru przeszedł obok mnie.

"Mamo!" Głos Cole'a był wyraźny, ale nie mogłam go zobaczyć.

*W mgnieniu oka, światło zaczęło blednąć i zmieniało się w szarość. Zauważyłam, że patrzyłam...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie