Rozdział 142: Dom Demonów

Rayline.

W środku snu czekałem na zewnątrz dużych podwójnych drzwi. Zdałem sobie sprawę, że Cole znowu pokazuje mi swoje wspomnienia. Słyszałem głosy w pokoju, nerwowo bawiąc się małą kopertą w ręce.

*"Dlaczego przerywasz? To bardzo ważne spotkanie," mówi znajomy głos, a potem zapada chwila cisz...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie