Rozdział 185: Śmierć Mrocznego Anioła

Rayline.

Chris podniósł miecz z powrotem z poważnym wyrazem twarzy, gotowy do odcięcia kości, i zaczął zamach. Ale zanim Chris zdążył zamachnąć się mieczem, Lilith nagle zrobiła krok w bok, zatrzymując go w ruchu.

"Hmm..." Lilith zrobiła krok do przodu, a Chris nagle zatrzymał się w powietrzu. "My...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie