Rozdział 74: Dziwne krwawe symbole

Rayline.

Po tym, jak Jesse wyszedł, żeby dogonić Cole'a, wciąż byłam w jego domu, spędzając większość czasu na rozmyślaniu o jego rozczarowaniu mną. Chase natomiast przez kolejną godzinę upewniał się, że Taylor czuje się dobrze. Wcześniej płakał jak bóbr, ale teraz jego stan się uspokoił, a oni oba...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie