Rozdział 17 - Coś wspaniałego

POV Amaii

Z moich ust wydobył się smutny oddech, gdy trzymałam w rękach zniszczoną sukienkę. Oddałam ją do pralni chemicznej, ale mimo ich starań nie udało się usunąć plamy z czerwonego wina.

"Bardzo mi przykro, proszę pani," powiedział właściciel pralni. "Zrobiliśmy, co w naszej mocy, ale nie udało...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie