

Zemsta Upadłej Luny
judels.lalita · W trakcie · 87.6k słów
Wstęp
Jego słowa przeszyły moje serce, sprawiając, że walczyłam z ciemnością. Skupiłam się na jego głosie, czując ciepło jego obecności, które otulało mnie jak kojący koc. Używając resztek sił, walczyłam z cieniami, które groziły, że mnie pochłoną. Byłam zdeterminowana, by odpowiedzieć na jego wołanie. Zmusiłam powieki do otwarcia na krótką chwilę.
Ciepłe, głęboko niebieskie oczy patrzyły na mnie. Były pełne niewylanych łez.
"Sprowadźcie pomoc!" krzyknął. "Znajdźcie lekarza! Szybko! Nie mogę jej znowu stracić!"
Czytałam smutek w jego niebieskich oczach. Pilność w jego głosie przebiła się przez mgłę mojego zmęczenia, zapalając we mnie iskierkę determinacji. Walczyłam z nadciągającą ciemnością z całych sił, desperacko chcąc go zapewnić, że nadal tu jestem, nadal walczę. Wiedział, że nie przeżyję upadku.
Macocha Amaii zamordowała ją, aby przejąć kontrolę nad stadem. Na szczęście bogini okazała jej litość i dała jej drugą szansę.
Teraz, odrodzona trzy lata wstecz, Amaia szuka swojego przeznaczonego partnera i przysięga zemstę na wszystkich, którzy ją zdradzili.
Czy go znajdzie?
Czy on jej pomoże, czy też pojawią się nieznane siły, które ich rozdzielą?
Rozdział 1
POV Amaii
"Puść mnie!" krzyknęłam, próbując wyrwać nadgarstek z uścisku mojej macochy Darny. "Boli mnie!"
To był pierwszy raz, kiedy była wobec mnie fizycznie agresywna. Nigdy wcześniej nawet nie podniosła na mnie głosu.
Darna wbiła paznokcie głębiej w moją miękką, nieskazitelną, białą skórę, sprawiając, że jęknęłam z bólu.
"Co się stało, mała Amaio?" szydziła. Jej zielone oczy błyszczały z ekscytacji. "Nie możesz znieść odrobiny bólu? Czy to za dużo dla ciebie?"
Skrzywiłam się na jej ton, zmuszając się do spojrzenia na nią. Coś się zmieniło. Nie była już kochającą i chroniącą macochą, którą kiedyś znałam.
Szyderczy uśmiech rósł na ustach Darny, gdy zmusiła mnie do cofnięcia się. Wiedziała, że nie mam siły, aby z nią walczyć. Nie odziedziczyłam wilka.
Darna pchnęła mnie jeszcze bardziej, aż moje pięty dotknęły zimnej i szorstkiej krawędzi ośmiopiętrowego dachu domu stada.
Panika rosła we mnie, sprawiając, że moje oczy się rozszerzyły, a serce zaczęło szybciej bić—jeden błąd mógł oznaczać mój koniec.
Co mogło być powodem Darny, żeby to robić?
Przyszłam na dach, żeby oczyścić umysł, jak zawsze, gdy czułam się smutna, zraniona lub zdradzona—to nie było tajemnicą wśród członków stada.
Dziś wieczór nie był inny!
Przyszłam tutaj, aby zrozumieć zamieszanie i zdradę w moim sercu.
Właśnie zobaczyłam mojego partnera pieprzącego się z moją przyrodnią siostrą na naszym łóżku—ich jęki wciąż przeszywają moje delikatne serce.
Jak mój partner mógł mnie tak zdradzić?
Łzy napłynęły mi do oczu; ból był prawdziwy i wciąż świeży w moim sercu.
"Darna," szepnęłam niespokojnie. "Co robisz? Jestem zbyt blisko krawędzi. Spadnę, jeśli popchniesz mnie dalej. Wiesz, że nie mogę się przemienić i—"
"To właśnie dlatego stoisz na krawędzi," powiedziała zimno.
"Ja... ja nie rozumiem!" zająknęłam się nerwowo, moje ciało zdradzając moje uczucia.
Nie byłam gotowa na spotkanie z końcem. Nie chciałam umierać!
"Jestem zaskoczona, że taka mądra dziewczyna jak ty jeszcze niczego nie zrozumiała," powiedziała.
Jej lodowate słowa zaskoczyły mnie.
Co miała na myśli?
Czy chciała mnie zabić?
Moje myśli stały się chaotyczne—nie ma mowy, żeby Darna po prostu mnie skrzywdziła.
Odsunęłam te niepokojące myśli na bok—Darna traktowała mnie dobrze przez te wszystkie lata. Była moją nową i kochającą matką.
"Ja—ja nie rozumiem," krzyknęłam, adrenalina pompująca przez moje żyły. "Proszę, Darna. Proszę, puść mnie!"
"Głupia dziewczyno," powiedziała, odrzucając głowę do tyłu i śmiejąc się.
Zimne uczucie przebiegło mi po plecach, podnosząc każdy włos na moim ciele i sprawiając, że się trzęsłam. Dźwięk jej śmiechu brzmiał tak zimno, tak pusty, tak złowieszczy, tak zły.
"Muszę ci zdradzić mały sekret," powiedziała, przyciągając mnie bliżej siebie. Jej ciepły oddech owiał moje ucho, sprawiając, że mimowolnie zadrżałam jakby z zimna.
"Ja," powiedziała, oblizując wargi, wymawiając każde słowo powoli. "Ja jestem odpowiedzialna za wszystkie okropne rzeczy, które wydarzyły się tobie w ciągu ostatnich kilku lat..."
Uświadomienie sobie tego uderzyło mnie z niepokojem.
Tak wiele niewyjaśnionych rzeczy wydarzyło się mi w ciągu ostatnich trzech lat. Wierzyłam, że moje nieszczęścia były po prostu wynikiem złego losu i że bogini mnie karze.
Jak Darna mogła być odpowiedzialna za całe moje cierpienie i ból?
„C-co ty mówisz?” wydukałam, łzy piekące za moimi oczami.
„Zaplanowałam każdy incydent,” powiedziała dumnie. „Nawet zadbałam o to, żeby twój ojciec spotkał straszny i bolesny koniec...”
Moje oczy rozszerzyły się, gdy powietrze opuściło moje płuca.
Ona stała za atakiem łotrów! Zabiła mojego ojca. To nie był wypadek; ona go zamordowała!
Całe życie odpłynęło ze mnie.
„D-dlaczego?” wydukałam w szoku. Ciepłe łzy spływały po mojej twarzy. „Dlaczego robiłabyś takie okropne i nieludzkie rzeczy? Dlaczego zabiłaś swojego partnera? Nie zrobiliśmy nic, żeby na to zasłużyć!”
Darna przekręciła głowę na bok.
„To nic osobistego,” powiedziała. „To tylko biznes. Twój ojciec wiedział za dużo. Nie miałam innego wyboru, jak się go pozbyć. A teraz przyszła kolej na ciebie. Z tobą poza drogą, moja ukochana Lillian może zostać Luną i być ze swoim przeznaczonym partnerem, Oregonem...”
„Oregon?” wykrztusiłam, zaskoczona, słysząc imię mojego męża. „On był w to zamieszany?”
Darna skinęła głową z uśmiechem.
Dotarło do mnie: Oregon użył mnie, żeby zdobyć tytuł Alfy—bez mnie nie mogli przejąć kontroli nad stadem.
Jak głupia byłam! Powinnam była zrozumieć, że wszystko wydawało się zbyt idealne, żeby być prawdziwe.
Moje myśli wróciły do mojego pierwszego spotkania z Oregonem—Lillian przedstawiła nas tydzień po moich siedemnastych urodzinach. Zmagałam się z faktem, że nie zostałam obdarzona wilkiem. Oregon był zbawieniem w moich najtrudniejszych chwilach. Dał mi nadzieję. Sprawił, że czułam się kochana. Chronił mnie. Wkrótce znalazłam ukojenie przy Oregonie.
Moje myśli przeniosły się do mojego ojca. Służył jako alfa Stada Nocnego Nieba i został zabity w ataku łotrów kilka miesięcy po moim nieprzeistoczeniu. Kochał Darnę i wielbił ją.
I znów, Oregon był przy mnie, aby mnie pocieszyć i wesprzeć.
Nasza relacja rosła, a wkrótce znalazłam się beznadziejnie zakochana w nim.
Ufałam mu we wszystkim.
Wierzyłam we wszystko, co mi mówił.
Jednak Lillian i Oregon często wymieniali ukradkowe spojrzenia między sobą. Skonfrontowałam się z nim, a on powiedział mi, że jestem urojona i zazdrosna.
Gdy dni zmieniały się w miesiące po śmierci mojego ojca, rada powoli stawała się niecierpliwa.
Byłam jedyną dziedziczką i musiałam zająć swoje miejsce. Jednak nie mogłam rządzić stadem bez alfy.
Darna zasugerowała, żebym wzięła Oregon jako mojego partnera. Głupio się zgodziłam.
Spójrz na mnie teraz!
Na chwilę zamknęłam oczy. Ufałam wszystkim wokół mnie tak ślepo. Sama sprowadziłam na siebie to doświadczenie.
„To pożegnanie, Amaia,” powiedziała Darna. „Przekaż moje najlepsze życzenia swojemu ojcu!”
Nagle poczułam się lekka, wiatr świstał w moich uszach.
Darna zepchnęła mnie z krawędzi dachu. Z szerokim, zimnym uśmiechem machała do mnie.
Spojrzałam na nią... Chciałam mieć wspomnienie jej stojącej tam wypalone w mojej pamięci. Chciałam zapamiętać postać, która wysłała mnie na śmierć...
Cicho przysięgłam, że zemszczę się w następnym życiu.
Głośny, złośliwy śmiech odbił się echem z góry na chwilę przed tym, jak moje ciało uderzyło w zimny, brutalny chodnik...
Ostatnie Rozdziały
#90 Rozdział 90 - Coś nie tak
Ostatnia Aktualizacja: 9/10/2025#89 Rozdział 89 - Pamiętny
Ostatnia Aktualizacja: 9/10/2025#88 Rozdział 88 - Podbij ich wszystkich
Ostatnia Aktualizacja: 9/10/2025#87 Rozdział 87 - Niepokój
Ostatnia Aktualizacja: 9/10/2025#86 Rozdział 86 - Potrzeby
Ostatnia Aktualizacja: 9/10/2025#85 Rozdział 85 - Każda część
Ostatnia Aktualizacja: 9/10/2025#84 Rozdział 84 - Piękny i okrutny
Ostatnia Aktualizacja: 9/10/2025#83 Rozdział 83 - Struny czerwieni
Ostatnia Aktualizacja: 9/10/2025#82 Rozdział 82 - Zmysły
Ostatnia Aktualizacja: 9/10/2025#81 Rozdział 81 - Firma
Ostatnia Aktualizacja: 9/10/2025
Może Ci się spodobać 😍
Jednonocna przygoda z moim szefem
Poślubiona brzydkiemu mężowi? Nie!
Jednak po ślubie odkryłam, że ten mężczyzna wcale nie był brzydki; wręcz przeciwnie, był przystojny i czarujący, a do tego był miliarderem!
Rozwiedź się ze mną, zanim śmierć mnie zabierze, CEO
Moja ręka instynktownie powędrowała do brzucha. "Więc... naprawdę go nie ma?"
"Twoje osłabione przez raka ciało nie jest w stanie utrzymać ciąży. Musimy ją zakończyć, i to szybko," powiedział lekarz.
Po operacji ON się pojawił. "Audrey Sinclair! Jak śmiesz podejmować taką decyzję bez konsultacji ze mną?"
Chciałam wylać swój ból, poczuć jego objęcia. Ale kiedy zobaczyłam KOBIETĘ obok niego, zrezygnowałam.
Bez wahania odszedł z tą "delikatną" kobietą. Takiej czułości nigdy nie zaznałam.
Jednak już mi to nie przeszkadza, bo nie mam nic - mojego dziecka, mojej miłości, a nawet... mojego życia.
Audrey Sinclair, biedna kobieta, zakochała się w mężczyźnie, w którym nie powinna. Blake Parker, najpotężniejszy miliarder w Nowym Jorku, ma wszystko, o czym mężczyzna może marzyć - pieniądze, władzę, wpływy - ale jednej rzeczy nie ma: nie kocha jej.
Pięć lat jednostronnej miłości. Trzy lata potajemnego małżeństwa. Diagnoza, która pozostawia jej trzy miesiące życia.
Kiedy hollywoodzka gwiazda wraca z Europy, Audrey Sinclair wie, że nadszedł czas, by zakończyć swoje bezmiłosne małżeństwo. Ale nie rozumie - skoro jej nie kocha, dlaczego odmówił, gdy zaproponowała rozwód? Dlaczego torturuje ją w ostatnich trzech miesiącach jej życia?
Czas ucieka jak piasek przez klepsydrę, a Audrey musi wybrać: umrzeć jako pani Parker, czy przeżyć swoje ostatnie dni w wolności.
Jego obietnica: Dzieci mafii
Serena jest spokojna, podczas gdy Christian jest nieustraszony i bezpośredni, ale jakoś muszą sprawić, by to zadziałało. Kiedy Christian zmusza Serenę do udawanych zaręczyn, ona stara się jak może wpasować w rodzinę i luksusowe życie, jakie prowadzą kobiety, podczas gdy Christian walczy, aby chronić swoją rodzinę. Wszystko jednak zmienia się, gdy na jaw wychodzi ukryta prawda o Serenie i jej biologicznych rodzicach.
Ich planem było udawanie do momentu narodzin dziecka, a zasada była taka, żeby się nie zakochać, ale plany nie zawsze idą zgodnie z oczekiwaniami.
Czy Christian będzie w stanie ochronić matkę swojego nienarodzonego dziecka?
I czy w końcu poczują coś do siebie?
Zacznij Od Nowa
© 2020-2021 Val Sims. Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część tej powieści nie może być reprodukowana, dystrybuowana ani transmitowana w jakiejkolwiek formie ani za pomocą jakichkolwiek środków, w tym fotokopii, nagrywania lub innych metod elektronicznych czy mechanicznych, bez uprzedniej pisemnej zgody autora i wydawców.
Plan Geniusznych Dzieci: Przejęcie Imperium Miliardera Taty
Kiedy przyjmuje lukratywną ofertę leczenia Adama Havena, bezwzględnego prezesa Haven Enterprise, Irene znajduje się w sąsiedztwie najpotężniejszego człowieka w Silver City. Przywiązany do wózka inwalidzkiego po wypadku, Adam jest przyzwyczajony do kontrolowania wszystkiego i wszystkich wokół siebie. Jednak jego nowa lekarka okazuje się irytująco odporna na jego autorytet, nawet gdy jej jaśminowe perfumy wywołują wspomnienia, których nie może do końca uchwycić.
Gdy napięcie między lodowatym prezesem a upartą lekarką narasta, trójka genialnych dzieci pracuje za kulisami nad "Operacją Szczęście Mamy". W końcu, czy mogłyby prosić o lepszego ojca niż człowiek, który przeszedł ich test DNA?
Błogość anioła
„Zamknij się, do cholery!” ryknął na nią. Zamilkła, a on zobaczył, jak jej oczy zaczynają się napełniać łzami, a jej wargi drżą. O cholera, pomyślał. Jak większość mężczyzn, płacząca kobieta przerażała go na śmierć. Wolałby stoczyć strzelaninę z setką swoich najgorszych wrogów, niż musieć radzić sobie z jedną płaczącą kobietą.
„Jak masz na imię?” zapytał.
„Ava,” odpowiedziała cienkim głosem.
„Ava Cobler?” chciał wiedzieć. Jej imię nigdy wcześniej nie brzmiało tak pięknie, co ją zaskoczyło. Prawie zapomniała skinąć głową. „Nazywam się Zane Velky,” przedstawił się, wyciągając rękę. Oczy Avy zrobiły się większe, gdy usłyszała to imię. O nie, tylko nie to, pomyślała.
„Słyszałaś o mnie,” uśmiechnął się, brzmiał zadowolony. Ava skinęła głową. Każdy, kto mieszkał w mieście, znał nazwisko Velky, była to największa grupa mafijna w stanie, z siedzibą w mieście. A Zane Velky był głową rodziny, donem, wielkim szefem, współczesnym Al Capone. Ava czuła, jak jej spanikowany umysł wymyka się spod kontroli.
„Spokojnie, aniołku,” powiedział Zane, kładąc rękę na jej ramieniu. Jego kciuk zjechał w dół przed jej gardło. Gdyby ścisnął, miałaby trudności z oddychaniem, zdała sobie sprawę Ava, ale jakoś jego ręka uspokoiła jej umysł. „Dobra dziewczynka. Ty i ja musimy porozmawiać,” powiedział jej. Umysł Avy sprzeciwił się, gdy nazwał ją dziewczynką. Irytowało ją to, mimo że była przerażona. „Kto cię uderzył?” zapytał. Zane przesunął rękę, aby przechylić jej głowę na bok, żeby mógł spojrzeć na jej policzek, a potem na wargę.
******************Ava zostaje porwana i zmuszona do uświadomienia sobie, że jej wujek sprzedał ją rodzinie Velky, aby spłacić swoje długi hazardowe. Zane jest głową kartelu rodziny Velky. Jest twardy, brutalny, niebezpieczny i śmiertelny. W jego życiu nie ma miejsca na miłość ani związki, ale ma potrzeby jak każdy gorący mężczyzna.
Szczenię Księcia Lykanów
„Wkrótce będziesz mnie błagać. A kiedy to zrobisz – wykorzystam cię, jak mi się podoba, a potem cię odrzucę.”
—
Kiedy Violet Hastings rozpoczyna pierwszy rok w Akademii Zmiennokształtnych Starlight, pragnie tylko dwóch rzeczy – uczcić dziedzictwo swojej matki, stając się wykwalifikowaną uzdrowicielką dla swojej watahy, oraz przetrwać akademię, nie będąc nazywaną dziwakiem z powodu swojego dziwnego schorzenia oczu.
Sytuacja dramatycznie się zmienia, gdy odkrywa, że Kylan, arogancki dziedzic tronu Lykanów, który od momentu ich spotkania uprzykrzał jej życie, jest jej przeznaczonym partnerem.
Kylan, znany ze swojego zimnego charakteru i okrutnych sposobów, jest daleki od zadowolenia. Odmawia zaakceptowania Violet jako swojej partnerki, ale nie chce jej również odrzucić. Zamiast tego widzi w niej swojego szczeniaka i jest zdeterminowany, by uczynić jej życie jeszcze bardziej nieznośnym.
Jakby zmagania z torturami Kylana nie były wystarczające, Violet zaczyna odkrywać tajemnice dotyczące swojej przeszłości, które zmieniają wszystko, co myślała, że wie. Skąd naprawdę pochodzi? Jaka jest tajemnica jej oczu? I czy całe jej życie było kłamstwem?
Zastępcza Narzeczona Mafii
Boże, chciała więcej.
Valentina De Luca nigdy nie miała być panną młodą Caruso. To była rola jej siostry — dopóki Alecia nie uciekła ze swoim narzeczonym, pozostawiając rodzinę tonącą w długach i umowie, której nie dało się cofnąć. Teraz Valentina została wystawiona jako zastaw, zmuszona do małżeństwa z najniebezpieczniejszym mężczyzną w Neapolu.
Luca Caruso nie miał żadnego użytku dla kobiety, która nie była częścią pierwotnej umowy. Dla niego Valentina jest tylko zastępstwem, sposobem na odzyskanie tego, co mu obiecano. Ale ona nie jest tak krucha, jak się wydaje. Im bardziej ich życia się splatają, tym trudniej jest ją ignorować.
Wszystko zaczyna iść dobrze dla niej, aż do momentu, gdy jej siostra wraca. A wraz z nią, rodzaj kłopotów, które mogą zrujnować ich wszystkich.
Odzyskując Jej Serce
Tak jak zamężna Selena Fair nigdy by nie pomyślała, że skończy w łóżku z mężczyzną, którego spotkała tylko raz...
I że ten mężczyzna okaże się jej mężem, którego nigdy wcześniej nie poznała!
Zakochana w bracie mojego chłopaka z marynarki
"Co jest ze mną nie tak?
Dlaczego jego obecność sprawia, że czuję się jakby moja skóra była zbyt ciasna, jakbym nosiła sweter o dwa rozmiary za mały?
To tylko nowość, mówię sobie stanowczo.
To tylko nieznajomość kogoś nowego w przestrzeni, która zawsze była bezpieczna.
Przyzwyczaję się.
Muszę.
To brat mojego chłopaka.
To rodzina Tylera.
Nie pozwolę, żeby jedno zimne spojrzenie to zniszczyło.
**
Jako baletnica, moje życie wygląda idealnie—stypendium, główna rola, słodki chłopak Tyler. Aż do momentu, gdy Tyler pokazuje swoje prawdziwe oblicze, a jego starszy brat, Asher, wraca do domu.
Asher to weteran Marynarki z bliznami po bitwach i zerową cierpliwością. Nazywa mnie "księżniczką" jakby to była obelga. Nie mogę go znieść.
Kiedy kontuzja kostki zmusza mnie do rekonwalescencji w domku nad jeziorem rodziny Tylera, utknęłam z obydwoma braćmi. Co zaczyna się jako wzajemna nienawiść, powoli przeradza się w coś zakazanego.
Zakochuję się w bracie mojego chłopaka.
**
Nienawidzę dziewczyn takich jak ona.
Rozpieszczonych.
Delikatnych.
A jednak—
Jednak.
Obraz jej stojącej w drzwiach, ściskającej sweter mocniej wokół wąskich ramion, próbującej uśmiechać się przez niezręczność, nie opuszcza mnie.
Ani wspomnienie Tylera. Zostawiającego ją tutaj bez chwili zastanowienia.
Nie powinno mnie to obchodzić.
Nie obchodzi mnie to.
To nie mój problem, że Tyler jest idiotą.
To nie moja sprawa, jeśli jakaś rozpieszczona mała księżniczka musi wracać do domu po ciemku.
Nie jestem tu, żeby kogokolwiek ratować.
Szczególnie nie jej.
Szczególnie nie kogoś takiego jak ona.
Ona nie jest moim problemem.
I do diabła, upewnię się, że nigdy nim nie będzie.
Ale kiedy moje oczy padły na jej usta, chciałem, żeby była moja.
Od Zastępczyni do Królowej
Zrozpaczona, Sable odkryła, że Darrell uprawia seks ze swoją byłą w ich łóżku, jednocześnie potajemnie przelewając setki tysięcy na wsparcie tej kobiety.
Jeszcze gorsze było podsłuchanie, jak Darrell śmieje się do swoich przyjaciół: "Jest przydatna—posłuszna, nie sprawia problemów, zajmuje się domem, a ja mogę ją przelecieć, kiedy tylko potrzebuję ulgi. Jest właściwie żywą pokojówką z korzyściami." Robił obleśne gesty, które wywoływały śmiech jego przyjaciół.
W rozpaczy Sable odeszła, odzyskała swoją prawdziwą tożsamość i poślubiła swojego sąsiada z dzieciństwa—Lykańskiego Króla Caelana, starszego od niej o dziewięć lat i jej przeznaczonego partnera. Teraz Darrell desperacko próbuje ją odzyskać. Jak potoczy się jej zemsta?
Od zastępczyni do królowej—jej zemsta właśnie się zaczęła!