Rozdział 29 - Cień

Punkt widzenia Amaii

"Darna, to nie jest konieczne—"

"Wyjeżdżamy o 11 rano; bądź gotowa," przerwała mi.

Westchnęłam i skinęłam głową, co skłoniło Darnę do odwrócenia się, uśmiechu i szybkiego powrotu do swojego pokoju.

Już wiedziałam, co się wydarzy na jutrzejszym spotkaniu przy lunchu, i nie było z...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie