Rozdział 46 - Czterdzieści minut

Roland's POV

Patrzyłem w szoku na scenę przede mną. Amaia siedziała na podłodze, cała we krwi i łapała powietrze.

Co się, do cholery, działo?

Czy została zaatakowana w domu stada?

"Alfo," Dave, jeden z moich najlepszych strażników, zwrócił na siebie moją uwagę. Pochylił głowę, a Joe, jego kuzyn, pos...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie