Rozdział 19 Rano

Po prysznicu wyszła ubrana w jedwabną koszulę nocną, jej włosy wciąż były wilgotne. Dekolt nie był zbyt niski, ale pod światłem odsłaniał więcej, niż powinien.

Wzrok Davida zatrzymał się na niej przez kilka sekund, jego jabłko Adama podskakiwało.

"Twoje włosy są jeszcze mokre. Pozwól, że je wysusz...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie