Rozdział 8 Umieraj straszliwą śmiercią

"Kto tam?" Zane krzyknął.

Kobieta powoli obróciła się w lustrze. Kiedy jej twarz stała się w pełni widoczna, Zane zamarł.

To była Lily! Ale jej twarz była upiornie blada, oczy zapadnięte, a z oczu, nosa i ust powoli sączyła się krew!

"Tatusiu... wróciłam..." Odbicie Lily otworzyło usta, ukazując ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie