Rozdział 51

Głowa Shayne pulsowała bólem, gdy leżała na drodze. Było tak ciemno, że nie widziała nic dookoła, ale słyszała odgłosy natury. Światło księżyca przebijało się przez czarne sosny nad nią. Czuła się słaba, a żołądek podchodził jej do gardła, gdy próbowała zmusić się do wstania. Kręciło jej się w głowi...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie