Rozdział 10 Zmatowiony pierścień

Shayne niemalże widziała, jak siniaki pod jej skórą się goją. Im dłużej siedziała w wannie, tym bardziej jednolity stawał się kolor jej skóry. Brzydkie czarne i fioletowe plamy na jej ciele najpierw przechodziły w jasny żółty, a potem znikały całkowicie.

To nie było normalne. Wiedziała o tym. Rany ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie