POV Camilli trwa

Kiwam głową, czując, jak gorąco zalewa mi policzki. On milczy, ale jego oczy każą mi podejść, więc to robię. Jego ręka przesuwa się po mojej szyi i zaciska w moich włosach, pochylając się ku mnie, muskając swoimi ustami moje. Uśmiecham się, unosząc kolano z siłą, która trafia go prosto w krocze.

Pr...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie