Arielle POV kontynuuje

„Nie, dla bardzo, bardzo wyjątkowej, pięknej kobiety.” uśmiecha się, jego wzrok utkwiony w drodze.

„Och, czyli już nie jestem wyjątkowa ani piękna?” nadymam usta, krzyżując ręce na piersi.

Ryan chichocze, „Jesteś, kochanie, ale to naszyjnik na zamówienie, który tata zamówił dla Camilli.”

Ach, Cam...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie