Uwiązane serca

Visenya stała w niewielkiej odległości, cicho obserwując Luciana, który stał poważnie nad grobem swojego brata. Pogoda zdawała się odzwierciedlać jej własne emocje, z ponurym niebem i nieustannym deszczem, który przemoczył ich do suchej nitki.

Ściskając w dłoni stary, zmatowiały zegarek kieszonkowy...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie