Rozdział 34

Stella patrzyła z niedowierzaniem, jak Matthew usadawia się na fotelu, jej oczy szeroko otwarte ze zdziwienia i bezradności.

Szybko spróbowała go odepchnąć. "Serio, wszystko w porządku. Nie musisz..."

Ale Matthew złapał ją za rękę, jego głębokie, przerażające oczy skupione na niej, jakby mógł prze...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie