Rozdział 5

Jeffrey był wstrząśnięty.

Ludzie wokół nich zaczęli zauważać, co się dzieje.

Nagle podeszła kobieta, krzycząc głośno, "Co tu się, do diabła, dzieje?"

Była dość imponująca, z klejnotami spływającymi z jej szyi i nadgarstków. Spojrzała gniewnie na Stellę i natychmiast zaczęła ją besztać, "Jesteś ta...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie