Rozdział 70

Ciekawość Stelli płonęła jak pożar. Jej oczy szybko biegały dookoła, gdy zrobiła krok w tył, subtelnie ustawiając się obok Mateusza, aby pokazać, po której stronie stoi.

"Naprawdę myślisz, że masz prawo mnie krytykować, panie Moore?" Wayne odparł, wpatrując się w niego.

Mówił o Alicji.

Wyglądało ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie