Rozdział 125 Zmiana nazwy firmy

"Przyda ci się bandaż." - powiedział Jonathan cicho, jego ręce były stabilne, gdy oczyszczał ranę Naomi.

Nie była głęboka, a krwawienie szybko ustało.

Naomi już się uspokoiła. Odsunęła rękę z lekkim, zawstydzonym uśmiechem. "Wystarczy szybki środek dezynfekujący. Na małe skaleczenie bandażowanie w...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie