Rozdział 127 Pojawia się lilia

Umysł Naomi pracował na pełnych obrotach, jej myśli plątały się w węzły, gdy przyspieszyła kroku wzdłuż korytarza.

Marc wyszedł naprzód, aby ją zatrzymać. "Pani Kennedy, pani Morgan jest w środku."

Naomi otworzyła usta, żeby powiedzieć, że może poczekać, ale drzwi do biura otworzyły się, zanim zdą...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie