Rozdział 164 Nie lubisz jej?

Dłoń Naomi wylądowała lekko, ale stanowczo na policzku Jonathana, dźwięk był ostry w zamkniętej przestrzeni. To nie był mocny cios, ale wystarczający, by zmusić go do odwrócenia głowy.

Odsunęła się, jej głos był niski i stabilny. "Jonathan, mamy umowę. Nie możesz mnie zmuszać. Nie jestem prostytutk...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie