Rozdział 239

Cienkie usta Amelii poruszyły się, a każde jej słowo było dokładnie tym, czego Aaron nie chciał usłyszeć.

„Rozumiesz?”

„Arian nie żyje. Nie musisz mi tego ciągle przypominać. Wiem, że odszedł. Naprawdę myślisz, że nie uderzę kobiety?”

Słowa Amelii przekroczyły granicę dla Aarona. Wyciągnął rękę i...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie