Rozdział 250

Kto by pomyślał, że zaraz po tym, jak Amelia skończyła bandażować Violet w samochodzie, pojazd nagle wybuchnie? Gdyby nie szybki refleks Amelii, która w porę odciągnęła Williama, oboje mogliby spłonąć.

Mimo to, eksplozja mocno ich uderzyła, rozrzucając odłamki wszędzie dookoła. Szok związany z sytu...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie